Mycie włosów metodą OMO – dla kogo?

Polub nas na Facebooku

Wybór techniki mycia włosów zależy przede wszystkim od rodzaju włosów oraz ewentualnego problemu, który wymaga rozwiązania. Warto pamiętać o tym, że rutyna pielęgnacyjna powinna być dostosowana do indywidualnych potrzeb! Jednak jedną z dość uniwersalnych metod jest ta określana skrótem OMO. Jak myć włosy tą metodą? Dla kogo jest to dobre rozwiązanie?

Mycie włosów metodą OMO - dla kogo?

Jak myć włosy metodą OMO?

Mycie włosów metodą OMO to proces składający się z 3 etapów. Najpierw na mokre włosy należy nałożyć odżywkę nawilżającą. Z reguły powinien być to produkt, w którego składzie znajduje się panthenol, aloes lub gliceryna. Pokryte odżywką powinny zostać jedynie końce włosów. Po nałożeniu kosmetyku należy rozczesać kosmyki grzebieniem. Odżywki nie należy spłukiwać! Dopiero kolejny krok to umycie głowy delikatnym, oczyszczającym szamponem. Na sam koniec, na włosy powinna zostać nałożona odżywka zawierająca w swoim składzie oleje – jednak tylko na połowę długości włosów, nie na skórę głowy. W zależności od rodzaju włosów, trzeci produkt powinien być emolientowy lub emolientowo-humektantowy.

Kto powinien stosować metodę OMO?

OMO to jedna z najpopularniejszych technik mycia włosów. Jednak nie jest odpowiednia dla każdego. Sprawdzi się przede wszystkim u osób posiadających włosy o strukturze średnioporowatej oraz wysoce porowatej – najczęściej są to falowane kosmyki i loki. Łuski takich włosów są rozchylone – i to właśnie z tego powodu służy im dwukrotne nakładanie odżywki. Fryzjerzy z reguły podkreślają to, że technika mycia włosów OMO jest odpowiednia dla włosów suchych, zniszczonych i rozjaśnianych. Stosowana konsekwentnie jest w stanie przywrócić im utracony blask.

Nie warto stosować metody OMO na włosach cienkich i niskoporowatych. Wówczas bowiem efekt może być odwrotny od zamierzonego. Włosy staną się nadmiernie obciążone, a efekt oklapnięcia i nadmiernego przetłuszczenia sprawi, że będą wyglądały bardzo nieestetycznie.

Inne techniki mycia włosów

Choć OMO jest doskonałą metodą, która może znacznie poprawić kondycję fryzury, istnieją też inne techniki mycia włosów, które korzystnie wpływają na ich strukturę.

  • Co-washing – nazwa pochodzi od angielskiego zwrotu conditioner washing. Technika ta polega na myciu włosów z wykorzystaniem samej odżywki. Dobrze sprawdza się u osób mających kręcone włosy z tendencją do przesuszania.
  • Mycie wsteczne – jest to sposób pozwalający zarówno na nawilżenie włosów, jak i usunięcie nadmiaru produktu wraz z zanieczyszczeniami.
  • Curly girl – to metoda dla loków, która podobnie, jak OMO składa się z 3 etapów. Najpierw włosy są myte, a później nakłada się na nie odżywkę. W celu wykończenia pielęgnacji, kosmyki powinny zostać pokryte produktem do stylizacji, który podkreśli skręt i nada mu blasku.

Technika mycia włosów OMO to doskonały sposób na nawilżenie i poprawienie kondycji kosmyków. Warto przetestować tę metodę i przekonać się, czy rzeczywiście jest warta polecenia.