Yerba mate, czyli zdrowsza alternatywa kawy

Polub nas na Facebooku

W ostatnich latach yerba mate zyskuje na popularności, a jej różne odmiany królują w kawiarniach i restauracjach. Zdecydowanie lepiej znana jest kawa, bo to jeden z najpopularniejszych napojów na świecie. Jej działanie jest bardzo dokładnie przebadane, a skutki jej spożywania powszechnie znane.Wiele osób zastanawia się co pobudzi je bardziej – yerba mate, czy kawa. Badania na temat yerba mate są jednak wystarczające, by stwierdzić, który napój jest zdrowszy.

Yerba mate, czyli zdrowsza alternatywa kawyCo łączy, a co różni yerba mate i kawę?

Obydwa napoje posiadają wysoką zawartość kofeiny i w naturalny sposób wspomagają wydajność psychofizyczną organizmu.  Obydwa napoje posiadają wartości odżywcze, a może i prozdrowotne – to jednak wciąż jest w fazie testów. Zarówno yerba jak i kawa są bogate w przeciwutleniacze, polifenole i ksantyny. Jednak w tym przypadku yerba wysuwa się na prowadzenie – w jej składzie można znaleźć theobromine i teofilinę, które odpowiadają za pobudzenie organizmu. Teobromina rozszerza naczynia krwionośne, a tym samym obniża ciśnienie krwi. Teofilina działa na podobnej zasadzie. Dzięki połączeniu tych związków z kofeiną yerba mate wyraźnie pobudza i daje energię, ale nie jest to tak przesadne jak w  przypadku kawy.

Za i przeciw

Kawa działa niemalże natychmiastowo – nie można więc odjąć jej szybkości w przynoszeniu uczucia pobudzenia. Kofeina zawarta w kawie jest błyskawicznie przyswajana przez organizm. Jej maksymalne stężenie we krwi pojawia się już po około 20 czy 30 minutach od spożycia. Kawa skutecznie zmniejsza uczucie zmęczenia przy pracach fizycznych, czy niweluje senność. Przyspiesza także metabolizm – choć jest to efekt krótkotrwały. Jeśli spożywasz kawę z umiarem możesz spodziewać się jej pozytywnego wpływu na układ krążenia. Wiele osób przesadza jednak z ilością napoju – są więc rozdrażnione, nadmiernie pobudzone, lub czują nagłe osłabienie. Nie powinny sięgać po nią osoby z nadciśnieniem, czy koiety w ciąży. Przez swój intensywny kolor może też zabarwić zęby. Yerba Mate natomiast stymuluje działanie mózgu i odczuwalnie zmniejsz senność. Posiada wysoką zawartość witaminy A i C, a także korzystnie wpływa na samopoczucie, a także na układ krążenia. Nie powinny sięgać po nią osoby z nadciśnieniem tętniczym, czy chorobą wrzodową. Jej picie trzeba skonsultować z lekarzem w przypadku ciąży, karmienia, czy antybiotykoterapii.

Co wybrać?

W tym zestawieniu zdecydowanie króluje yerba mate. Jest ona zalecana nawet sportowcom, ponieważ naturalnie zwiększa wydajność organizmu. Yerba jest zdecydowanie bezpieczniejsza, a jej spożywanie nie niesie ze sobą tyle negatywnych skutków, co picie kawy. Warto jednak pamiętać o umiarze – w obu przypadkach przesada może nieść ze sobą przykre konsekwencje. Napoje te bardzo różnią się smakiem, jednak do smaku yerby da się bardzo szybko przyzwyczaić.

Yerba mate jest zdecydowanie zdrowsza od kawy. Przynosi podobne efekty do esencji z dobrze znanych ziaren, a ma zdecydowanie więcej właściwości, które pozytywnie wpływają na ludzki organizm. Oczywiście można sięgać po jedno i drugie, ale yerba mate powinna pojawiać się w jadłospisie częściej.