Sposoby na małego marudę

Polub nas na Facebooku

Młodsze dzieci nie zawsze są w stanie wyrazić swoje odczucia, a marudzenie jest dla rodzica sygnałem, że maluch potrzebuje uwagi. Dzieci nierzadko zwracają na siebie uwagę piskliwym głosem – z czasem uczą się bowiem, że to na pewno przyciągnie zainteresowanie rodzica.

094-1024x682

Jeżeli maluch zacznie marudzić lub w piskliwy sposób domagać się czegoś, najważniejsze jest, by nie stracić panowania nad sobą. Weź głęboki oddech i pamiętaj, że dziecko nie stara się być irytujące, tylko ma jakąś potrzebę. Powiedz wprost maluchowi, że nie lubisz, kiedy marudzi. Jeśli na przykład domaga się szklanki mleka, ale robi to w bardzo irytujący sposób, poinformuj go, jak ma o nią poprosić, z konkretnymi słowami i intonacją włącznie. Kiedy uspokoi się i poprosi w ładny sposób, pochwal je za to.

Może się zdarzyć, że dziecko nie jest w stanie wyrazić swoich potrzeb. Jeżeli masz pewność, że jest zdrowe i nic go nie boli, przyczyna może być inna. Zastanów się, czy ostatnio nie zaszły jakieś zmiany w życiu malucha. Być może masz dla niego mniej czasu? Czy jego rodzeństwo nie potrzebowało więcej twojej uwagi? Marudzenie dziecka to częsty sygnał, że maluchowi brakuje kontaktu z rodzicem. Spędzajcie więcej czasu razem – może to być wspólne czytanie lub gotowanie. Niech będą to czynności, które sprawią malcowi przyjemność.

Gdy maluszek marudzi już na całego, kucnij przy nim i powiedz stanowczym tonem (oczywiście bez krzyku!): „Słuchaj, Jasiu/Kasiu. Pogadamy dopiero wtedy, gdy zaczniesz mówić normalnym tonem”. A potem konsekwentnie ignoruj jęki dziecka. Być może w końcu dziecko dojdzie do wniosku, że strategia, którą wybrało, jest kompletnie nieskuteczna. I tak trzymać!

Tego nie mów NIGDY!:

  • Matko, jaka z ciebie maruda!
  • Doprowadzasz mnie do szału!
  • Jesteś taki sam jak twój ojciec
  • Jesteś taki sam jak twoja matka
  • Przestań wreszcie kwękać!
  • Mam już cię dość!

Chwal dziecko. Wściekamy się, gdy nasze dzieci marudzą, a nie zawsze pamiętamy, by chwalić je, gdy zachowują się dobrze. Warto to zmienić, bo dzięki pochwałom dziecko dowiaduje się, czego od niego oczekujemy.