Rozwój osobisty potrzebny jest każdemu, chociaż nie często nazywamy go „po imieniu”. Wpływa on na postrzeganie samego siebie równie mocno, jak sam wygląd zewnętrzny. Pogłębiając nasze zainteresowania, czy też dążąc do wyznaczonego celu, podejmujemy kroki, które pozwalają nam się realizować i często sprawiają, że jesteśmy po prostu szczęśliwi. Co jednak zrobić, kiedy czujemy, że czegoś nam w życiu brakuje? Zastanówmy się nad tym wspólnie.
Czym jest rozwój osobisty?
Pod pojęciem rozwoju osobistego dla każdego kryje się coś zupełnie innego. Dla jednej osoby może on kojarzyć się stricte z rozwijaniem konkretnych kompetencji biznesowych i pnięciem do góry po szczeblach kariery. Dla kogoś innego będzie to skupianie się na swojej pasji, stawanie się mistrzem w określonej przez siebie dziedzinie, a dla jeszcze innych – redukcja własnych słabości czy problemów. Podkreślamy, że wszystkie te osoby mają poniekąd rację, ponieważ w rozwoju osobistym chodzi przede wszystkim o zmianę mającą polepszyć nasze samopoczucie czy też konkretne obszary, nad którymi chcemy pracować – niezależnie, czy dotyczy to naszej kariery zawodowej, życia rodzinnego, kondycji fizycznej czy realizowania pasji. Mówi się często, że najtrudniej jest zacząć – tutaj zdecydowanie pomocny może okazać się plan motywujący nas do tego aby regularnie pogłębiać swoją wiedzę czy umiejętności. Dobrze jest także zastanowić się, co przyda nam się w całym procesie. Pamiętajmy też, żeby nie stawiać od razu wysokich wymagań nie do osiągnięcia. Zgodnie z analizą SMART cel musi być ambitny, lecz przede wszystkim osiągalny. Konieczne jest też określenie tak zwanych kamieni milowych pozwalających nam uświadomić sobie, że jesteśmy coraz bliżej wyznaczonego celu.
Co jednak zrobić, kiedy brakuje nam siły lub motywacji? Wtedy warto jest skorzystać z usług coacha, który wspólnie z nami zaplanuje cały proces wprowadzania w życie zmiany, a także będzie nas w tym czasie wspierał lub też pomoże wyeliminować pojawiające się po drodze trudności. Pamiętajmy, że coachowie nie pełnią takiej samej roli jak mówcy motywacyjni, często dający gotowe rozwiązania. Coach przy wykorzystaniu dostępnych metod i znanych mu narzędzi może nas jedynie naprowadzać na odpowiednią drogę – pójdzie za nami, gdy szukać będziemy tej, wydającej się nam najlepszą, ale nie powie wprost, co mamy robić lub jaką decyzję podjąć. Musimy pamiętać, że duża odpowiedzialność spoczywa tutaj na naszych barkach – nie wolno przerzucać jej na drugą osobę, nawet na specjalistę.
Rozwijaj swoje pasje
Jak wcześniej wspomnieliśmy, dla wielu osób rozwój osobisty wiąże się z realizacją pasji, hobby, zainteresowań. Często jednak niektórzy mają problem z określeniem „co ich kręci”, co powoduje, że są szczęśliwi, motywuje do działania – nie zdają sobie sprawy z tego, że czas ucieka w mgnieniu oka. Oczywiście nie każdy odczuwa taką wewnętrzną potrzebę, co jest jak najbardziej w porządku – niektórych z nas na przykład w pełni pochłania życie rodzinne czy zawodowe. Co jednak zrobić, jeśli jesteśmy na etapie poszukiwania sposobu na samorozwój?
Przede wszystkim musimy próbować i doświadczać. Bez tego nie dowiemy się, co daje nam satysfakcję i sprawia, że mimo zmęczenia chcemy dalej to robić. Warto jest też przeprowadzić małą retrospekcję i zastanowić się, co w przeszłości dostarczało nam radości. Lubisz robić makijaż, ćwiczyć aerobik czy wykonywać zabiegi pielęgnacyjne na bazie dobranych przez siebie kosmetyków? Dlaczego nie poświęcić się właśnie doskonaleniu w tej dziedzinie? Przecież w każdym obszarze można się rozwijać – ważne żeby po prostu owocowało to poczuciem spełnienia!
Kiedy poszerzamy swoją wiedzę w danej kwestii warto, by teoria szła w parze z praktyką – konieczne jest posiadanie podstawowych informacji, które w końcu przełożymy na działanie. Co ważne, w czasach internetu musimy dokładnie sprawdzać źródła, z których czerpiemy wiedzę. Niestety zdarzają się sytuacje, że nawet autorzy książek nie posiadają wystarczających kompetencji, aby uchodzić w danym temacie za autorytet, dlatego będąc w księgarni – zarówno tej internetowej, jak i stacjonarnej – weryfikujmy, kto stworzył daną publikację.
Należy też podkreślić, że naszym ogromnym wrogiem w dążeniach do rozwoju osobistego jest prokrastynacja. Żaden proces rozwojowy nie jest łatwy, zawsze możemy napotkać przeciwności. Świetnie jest to wytłumaczyć na przykładzie gry na instrumencie – w końcu przychodzi taki moment, gdy dany utwór zaczyna nam sprawiać trudność, w efekcie czego zniechęcamy się do dalszych ćwiczeń. Prokrastynacja powoduje, że odwlekamy je w czasie, na przykład na rzecz kolejnego odcinka ulubionego serialu czy przeglądania mediów społecznościowych. Czym to skutkuje? Przede wszystkim znacznie później zobaczymy rezultaty naszej pracy, co jest czynnikiem mocno demotywującym. Dodatkowo wiele osób czuje wyrzuty sumienia, że zamiast pracować i rozwijać się, poświęca dzień na rzeczy, które nie są szczególnie pilne. Oczywiście musimy wyszczególnić czas zarówno na doskonalenie się, ale też odpoczynek i przyjemności – zapracowani i zmęczeni będziemy mniej efektywni.
Popracuj nad pewnością siebie
Ważnym obszarem, nad którym wiele osób czuje potrzebę pracować, jest pozytywna samoocena. Warto na początku podkreślić, że jest to stan, w jakim jesteśmy zadowoleni z naszej osoby, co zauważalne jest również przez otaczających nas ludzi. Często osoby takie odbierane są jako zarozumiałe albo nawet narcystyczne. Jest to bardzo błędne i krzywdzące myślenie z tego względu, że pewne siebie osoby zawsze są otwarte na drugą osobę i chętnie wspierają innych nie widząc w nich zagrożenia.
Co buduje nasze poczucie własnej wartości? Zapewne wielu jako pierwszy czynnik wskazałoby wygląd. Oczywiście, jest on istotny, jednak trzeba podkreślić, że nie jest to „recepta na sukces”. Często zdarza się, że osoba powszechnie uważana za atrakcyjną oraz posiadającą wysoką samoocenę nie będzie się w taki sposób postrzegać. Istnieje szereg trików, dzięki którym człowiek w danym momencie może sprawiać wrażenie pewnego siebie, na przykład w czasie wystąpienia publicznego czy też rozmowy kwalifikacyjnej (poprzez odpowiedni ton głosu czy gestykulację). Co jednak zrobić, aby wskazany stan stale nam towarzyszył? Przede wszystkim musimy zaakceptować nasze wszelkie niepowodzenia z przeszłości – „pogodzić się z samym sobą”. Zrozumieć, że na pewne rzeczy nie mamy wpływu lub też, że nie zawsze jesteśmy we wszystkim najlepsi. Drugą istotną kwestią jest danie sobie prawa do pomyłek. Pamiętajmy, że błędów nie popełnia tylko ta osoba, która nic nie robi! Musimy mieć świadomość, jaki jest nasz życiowy cel i systematycznie do niego dążyć. W budowaniu poczucia własnej wartości często pomocne jest poszerzenie wiedzy na konkretne tematy. Bardzo istotnym jest również tutaj fakt, jakimi ludźmi się otaczamy! To, że sami doceniamy swoje osiągnięcia czy próbujemy żyć w zgodzie ze sobą często nic nie da, jeśli przez większość dnia będziemy słyszeć nieprzychylne słowa od ludzi znajdujących się w naszym otoczeniu.
Od czego powinniśmy zacząć, jeśli chcemy pracować nad własną samooceną? Po pierwsze, nie możemy uzależniać jej tylko i wyłącznie od tego, jak wyglądamy – oczywiście dbanie o siebie nie jest niczym złym. O wiele lepszym rozwiązaniem jest jednak praca nad sobą przy jednoczesnej pełnej akceptacji naszego ciała. Ważne jest, aby wszystkie działania, jakie podejmujemy były całkowicie zgodne z wyznawanym przez nas systemem wartości, ponieważ tylko wtedy będziemy rzeczywiście w pełni z siebie zadowoleni. Nie zapominajmy też o ciągłym poszerzaniu swoich horyzontów, próbowaniu nowych rzeczy i przekraczaniu swoich wewnętrznych granic!
Rozwój osobisty a relacje
Podczas budowania pewności siebie konieczne jest otaczanie się osobami, na których możemy polegać. Istotne jest to podczas trwania całego procesu zmiany – wsparcie rodziny czy innych bliskich to coś naprawdę cennego! Chcąc się rozwijać nie możemy zapomnieć jak ważne jest, aby utrzymywać prawidłowe kontakty międzyludzkie. Warto pochylić się tutaj nad dziedziną, jaką jest komunikacja interpersonalna, dzięki której dowiemy się, na co powinniśmy zwracać uwagę mówiąc do ludzi czy też jak odczytywać przekazy kierowane względem naszej osoby. Dzięki niej nauczymy się też skutecznie słuchać, tak aby nasz rozmówca rzeczywiście czuł, że zależy nam na zrozumieniu go, co wbrew pozorom wcale nie jest prostą sztuką. Istotna jest również umiejętność odczytywania przesłanek niewerbalnych nadawanych za pomocą mowy ciała, tembru głosu czy nawet akcentowania słów. Istnieje wiele kursów, na które możemy się zapisać chcąc zgłębić tajniki komunikacji interpersonalnej. Ważne jest jednak, tak jak w przypadku autorów książek, aby sprawdzić kim jest dany trener mający prowadzić szkolenie, poczytać o jego doświadczeniu oraz dowiedzieć się więcej w kwestii posiadanych przez niego kompetencji. Niestety rynek często obfituje w treningi, które nie zostały przygotowane przez specjalistów umiejętności miękkich, lecz osoby jedynie po krótkich szkoleniach.
Czy warto skorzystać z takiej formy rozwojowej? Podczas trwania warsztatu poznamy podstawowe informacje teoretyczne, które następnie przełożymy wspólnie z osobami z grupy na praktykę. Jest to świetna metoda, aby uświadomić sobie jakie błędy przez lata popełnialiśmy, zwiększyć pewność siebie, a także zyskać kompetencje przydatne zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Czy sami jesteśmy w stanie pracować bez wsparcia trenera czy innego specjalisty we wskazanym obszarze? Oczywiście, że tak – konieczne jest jednak oparcie się na literaturze fachowej. Niezwykle przydatne może być tutaj zapoznanie się z teorią Analizy Transakcyjnej, po raz pierwszy opisanej przez Erica Berna. Dzięki niej uzyskamy podstawową wiedzę chociażby na temat „stanów ja”, z których wychodzą nadawane komunikaty.
Nie bój się przekraczać swoich granic
W każdym procesie rozwojowym konieczne jest, aby próbować nowych rzeczy – dla jednych może być to czymś wręcz ekscytującym, innych z kolei może to przerażać. Jak poradzić sobie z lękiem przed czymś nowym, jeszcze nieznanym? Przede wszystkim warto jest mieć osobę, która będzie dla nas oparciem i w razie potrzeby będzie nas motywowała oraz wspierała. Dobrze jest też odwołać się do swoich wcześniejszych doświadczeń, kiedy próbowanie czegoś innego i przyniosło pozytywne skutki. Dlaczego warto ciągle doświadczać? Jest to ogromna szansa, aby poszerzyć swoje horyzonty, nabyć cenne, życiowe doświadczenie, poznać nowych ludzi, a nawet odkryć swoją nową, wielką pasję! Jest to też świetna próba charakteru, która może pozytywnie wpłynąć na nasze zachowanie, a także postrzeganie samego siebie. Pamiętajmy jednak, aby w razie potrzeby dać sobie przyzwolenie na wycofanie się. W sytuacji, gdy coś nam się nie podoba lub sprawia, że czujemy się niekomfortowo czy po prostu źle, zawsze mamy możliwość odpuścić. Mówiąc tu o granicach, odwołamy się do powszechnie używanego pojęcia strefy komfortu, czyli dobrze nam znanej przestrzeni, dopasowanej do naszych nawyków, zachowań, gdzie wszystko jest przewidywalne i w pewien sposób poukładane. Jeśli chcemy rozpocząć proces rozwojowy, wdrożyć pewną zmianę, niestety musimy opuścić nasz azyl bezpieczeństwa i zrobić krok dalej.
Słynne przysłowie mówi, że człowiek uczy się przez całe życie. Jest to prawda, o której należy sobie codziennie przypominać – w końcu rozwój nie kończy się wraz z ukończeniem szkoły czy studiów, lecz powinien trwać ciągle. Często nawet najmniejsza zmiana potrafi prowadzić do bardzo ważnych przełomów – wystarczy tylko zrobić pierwszy krok. Jeśli sami się boimy lub nie czujemy na to gotowi, warto jest poprosić o wsparcie kogoś bliskiego, komu naprawdę ufamy i wiemy, że nas nie zawiedzie. Wspólne doświadczanie nowych rzeczy może dodatkowo pogłębić łączące nas więzi! Na sam koniec podkreślmy, że na rozwój nigdy nie jest za późno – niezależnie od tego czy mamy 20, 40 czy też 60 lat możemy starać się zmienić nasze życie na odrobinę ciekawsze i piękniejsze.
