Polub nas na Facebooku

Szybki chłodnik z Mini Kółkami, botwinką i ogórkiem

Lubella_chłodnik z mini kolkami_bez_produktu

 

POTRZEBUJESZ:

•Makaron Lubella Mini Kółka 200 g
•botwinka 2 pęczki
•oliwa 2 łyżki
•woda 300 ml
•barszcz czerwony Krakus (schłodzony w lodówce)
1 opakowanie (1 l)
•jogurt grecki 800 ml
•czosnek 1 ząbek
•sól i pieprz
•długi ogórek 1 sztuka
•rzodkiewka 1 pęczek
•szczypiorek 1 pęczek
• koperek 1 pęczek

  1. Na pierwszy ogień…
    Ugotuj makaron zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
  2. W międzyczasie…

Botwinę umyj, posiekaj i przesmaż szybko na oliwie. Następnie zalej ją wodą i duś przez 10minut, aż zmięknie, a potem ostudź. Skórkę z ogórków obierz w odległości co ok. 1cm. W ten sposób część ogórka będzie obrana, a część skórki zostanie na warzywie (skórka ma w sobie bardzo dużo olejków aromatycznych, ale bywa twarda, dlatego nie wykorzystuj jej w całości). Następnie usuń pestki z ogórka i pokrój go w drobną kostkę. Rzodkiewki pokrój w plasterki, a szczypiorek i koperek drobno posiekaj.

  1. To już prawie meta!

Do schłodzonej botwiny dodaj roztarty czosnek, jogurt i kwaśną śmietanę. Ubij całość trzepaczką, tak by uzyskać gładką masę i ciągle mieszając dolej do niej zimny barszcz. Dopraw solą i pieprzem, a następnie całość schłodź. Zupę podaj z makaronem, warzywami i ziołami, w dodatkowo schłodzonych wcześniej miskach.

Brawo! Oto Twój chłodnik. Sprawdź, jaki pyszny!

 

KUCHENNE TRIKI

– Aby orzechy były wyjątkowo błyszczące, bardziej chrupiące i trochę słodsze, wrzuć je na 30 sekund do wrzątku. Następnie odsącz i obtocz w cukrze pudrze. Na koniec przesmaż na gorącym oleju na patelni lub – jeśli masz możliwość – we frytkownicy, przez ok. 1-2 minuty, aż uzyskają piękny, złocisty kolor – podpowiada Michał „Magiel” Myszkiewicz, ekspert kulinarny marki Lubella.

– Jeśli natomiast chcemy wykorzystać całą botwinkę, kucharz proponuje – Do przyrządzenia zupy używa się łodygi albo buraczka z botwinki. Zostają więc liście, które można wykorzystać dodając je do proponowanej przeze mnie sałatki z makaronem i kozim serem. Powstanie w ten sposób pyszna kompozycja i nic z cennej rośliny się nie zmarnuje.