Chociaż dziś nazwa Lacoste kojarzy się ze światem mody oraz charakterystycznym krokodylem zdobiącym kultowe koszulki polo, niewielu wie, że początków tej marki należy szukać na kortach tenisowych. René Lacoste, twórca odzieżowego imperium, był nie tylko wyjątkowo utalentowanym biznesmenem, ale również utytułowanym sportowcem oraz wynalazcą, który zrewolucjonizował świat tenisa.
Kort albo fabryka samochodów
René Lacoste zainteresował się tenisem w wieku 15 lat, gdy razem z ojcem wybrał się w podróż do Anglii. Dla syna zamożnego człowieka biznesu wybór hobby nie był jedynie kwestią zainteresowania, ale również prestiżu. Wybór młodego René padł na tenis, jednakże ojciec postawił mu ultimatum. Młodzieniec miał w ciągu pięciu lat kariery profesjonalnego tenisisty stać się mistrzem świata albo będzie musiał podjąć pracę w rodzinnej firmie motoryzacyjnej. Ten warunek uczynił z René niezwykle zajadłego gracza, który kładł ogromny nacisk nie tylko na kondycję fizyczną, ale również na przygotowanie odpowiedniej strategii w odpowiedzi na mocne i słabe strony przeciwników.
Rygorystyczny trening opłacił się i już w 1923 – w wieku zaledwie 19 lat – René Lacoste dołączył do Jeana Borotry, Jacquesa Brugnona and Henriego Cocheta we francuskiej reprezentacji. Kwartet ten zyskał sobie miano „Czterech Muszkieterów” i zdominował korty późnych lat dwudziestych oraz początku lat trzydziestych. Do 1929 Lacoste rozegrał aż dziesięć wielkoszlemowych finałów i zwyciężył w siedmiu z nich – podczas większości spotkań rywalizował z kolegami z drużyny, co pokazuje, jak fenomenalni gracze tworzyli „Czterech Muszkieterów”.
Krokodyl w świecie mody
W roku 1926 René Lacoste wyszedł na trawiasty kort podczas turnieju US Open i wzbudził sensację swoim strojem. Zamiast klasycznego ubioru, obejmującego lekki sweter z długimi rękawami lub koszulę, René włożył własnoręcznie zaprojektowaną koszulkę z krótkim rękawem uszytą z francuskiej bawełny. Ten nieortodoksyjny strój szybko trafił na pierwsze strony gazet, gdyż René zwyciężył w finale rozgrywek, sięgając po kolejny laur zwycięzcy. Chociaż tenisiście zależało przede wszystkim na swobodzie podczas uderzania piłki, był to wyraźny znak, że René mógł odcisnąć swój znak na więcej, niż jednej dziedzinie.
Znany z wyrobów Lacoste krokodyl również zrodził się na kortach tenisowych. Chociaż istnieje kilka wersji na temat jego pochodzenia, syn René, Bernard, podaje najbardziej znaną historię, kryjącą się za logiem modowego giganta. René założył się z kapitanem swojej drużyny, że wygra nadchodzący mecz, a stawką zakładu była walizka ze skóry aligatora, którą René zobaczył w Bostonie. Amerykańskie media podchwyciły tą historię i ochrzciły Francuza mianem „Aligatora”. Po powrocie do ojczyzny fani Lacoste zaczęli nazywać go „Krokodylem”, opisując jego nieustępliwy styl gry. Tym sposobem gad, narysowany przez Roberta George’a, przyjaciela René, trafił na ubrania czempiona, a później stał się symbolem jego modowego imperium.
Nie tylko koszulki
Założona w 1933 roku firma odzieżowa działa nieprzerwanie do dziś, oferując szeroki wybór kultowych koszulek polo, a także odzieży sportowej i akcesoriów dla kobiet oraz mężczyzn. Dzięki wykorzystaniu francuskiej bawełny – takiej samej, z jakiej wykonano pierwszą koszulkę René – marka szybko zyskała sobie rzeszę fanów na całym świecie, a buty Lacoste męskie trafiły na wybiegi, gdzie wytyczają trendy mody obok największych nazwisk w branży. Oprócz tytułów mistrzowskich oraz stworzenia unikalnej marki, René był również wynalazcą, który opatentował maszynę do wystrzeliwania piłek, która pomagała mu w ćwiczeniu uderzeń, a także nowy rodzaj rakiety tenisowej, co przyczyniło się do zastąpienia drewnianych konstrukcji lekkimi metalami.
Artykuł sponsorowany
