Pracujesz zdalnie? Nie zapomnij o samodyscyplinie i wyglądzie

Polub nas na Facebooku

W dzisiejszych czasach praca zdalna staje się coraz bardziej popularna – w trosce o bezpieczeństwo swoje oraz innych wiele osób decyduje się na przeniesienie pracy z biura do domu, co wiąże się z szeregiem zalet. W końcu jesteśmy praktycznie cały czas w domu, w każdej chwili możemy zrobić sobie przerwę i zaparzyć ulubioną kawę czy nawet pomóc dziecku przy lekcjach. Bynajmniej takie są początkowe myśli oraz spostrzeżenia – w praktyce często wychodzi zupełnie inaczej. Pracujemy więcej, a elastyczne godziny pracy pozwalają na rozłożenie jej na cały dzień. I tak mijają kolejne tygodnie, a my tracimy zapał, nie mamy już tylu pomysłów i zaczynamy się denerwować. Codzienny dres ma coraz więcej plam, a stos kubków na biurku można by wpisać w Księgę Rekordów Guinnessa. Jak więc nie zatracić się w zdalnej pracy?

Praca w domu - zadbaj o wygląd

Zapadła decyzja o pracy zdalnej – i co teraz?

Przechodząc na ten tryb pracy trzeba pogodzić się z faktem, że wygodne biuro w firmie zostanie zastąpione prowizorycznie uprzątniętym i przygotowanym do pracy pokojem w domu, który pierwotnie miał zupełnie inne zastosowanie. W głowie jednak pojawia się radosna myśl, że przecież można dłużej pospać, a coraz chłodniejsze poranki są już bez znaczenia – i tak rano nie będziemy wychodzić z domu. Z czasem jednak zaczyna się widzieć coraz więcej wad, które odbijają się nie tylko na efektywności w realizacji obowiązków służbowych, ale także na życiu rodzinnym. Mogą pojawić się również problemy techniczne – jeśli nie zabieramy ze sobą służbowego komputera, na pewno o wiele ciężej będzie wysłać raport, nie mając odpowiedniego programu, a przepisywanie oraz odnajdywanie się w nowych zajmie kolejne godziny. W grę z pewnością wejdzie zdenerwowanie i irytacja, które trzeba szybko opanować – taka jest kolej rzeczy wynikająca ze zdecydowania się na pracę w domu i problemów, które mogą w związku z tym się pojawić. Jak to zatem jest z tą pracą zdalną? Być może w optymistycznej wizji home office nie wzięliśmy pod uwagę kwestii takiej jak samodyscyplina, która jest kluczowa w tym rodzaju pracy. Jak więc pogodzić pracę w domu z życiem codziennym?

Szybki sposób na przepracowanie się

Zacznijmy najpierw od tego, z jakimi negatywnymi konsekwencjami może wiązać się praca w domu. Wbrew pozorom, tak naprawdę przejście na tryb home office jest szybkim sposobem do zawodowego wypalenia się. Myśl o tym, że ma się cały dzień na wykonanie zadań, które w stacjonarnej pracy realizowało się w ciągu ośmiu godzin, daje podświadomą podstawę do leniwego poranka. Przez to do komputera zamiast o ósmej czy siódmej, tak “na poważnie” siadamy dopiero po dziesiątej. Oczywiście brak motywacji do wypełniania obowiązków służbowych (i często kontroli ze strony pracodawcy) sprawia, że ulegamy pokusom, które czyhają na nas chociażby w internecie – nowe posty na Facebooku, filmik na YouTube’ie czy odcinek serialu na Netflixie… W końcu mamy cały dzień! I w ten sposób nagle okazuje się, że nastaje popołudnie. Szybki obiad, rozmowa z domownikami i wybiła piętnasta. Wtedy człowiek zaczyna odczuwać stres związany z deadlinem i pracuje jak oszalały – poświęca na to resztę dnia nie do końca zdając sobie sprawę z tego, że jest już mniej produktywny. Ale za wszelką cenę skupiamy się na zadaniu, potęgujemy swoją energię dodatkowymi litrami kawy, po czym zmęczeni późnym wieczorem kładziemy się spać. I tak dzień w dzień, aż w końcu zauważamy, że praca nie przynosi nam aż takiej przyjemności, jak jeszcze parę tygodni czy miesięcy temu. Do tego zaniedbaliśmy nasze życie prywatne. Pracodawca lub współpracownicy prosto z mostu mówią, że wykonana praca nie jest już tak dobra, przez co już całkowicie tracimy początkowy zapał. Wynika to właśnie ze zbyt dużego natłoku obowiązków, za krótkich lub całkowitego braku przerw czy po prostu złej organizacji czasu. Jak więc można uniknąć przepracowania oraz pogodzić się z faktem, że dom stał się również miejscem pracy? Odpowiedź wbrew pozorom nie jest taka trudna, jeśli przestrzega się kilku bardzo ważnych zasad.

Podstawą pracy w domu jest dobra organizacja

Jak w każdych czynnościach zawodowych czy nawet szkolnych – aby osiągnąć sukces bez przemęczania się, należy wypracować sobie złoty środek między godzinami pracy a odpoczynkiem. Dobrym pomysłem będzie ustalenie ze współpracownikami szczegółowego grafiku oraz wcześniejsze zapowiedzenie, na kiedy i co powinno być zrobione. Zadziała to jako motywacja do pracy, ponieważ zobowiązujemy się nie tylko przed sobą, ale także przed innymi do stawienia się przed komputerem o konkretnej godzinie i byciu dostępnym przez ten czas aż do samego końca. Zwiększy to nie tylko indywidualną produktywność, ale także i całego zespołu oraz mocno wpłynie na koncentrację, gdyż będziemy zmuszeni do pracy w danych godzinach. Jak gdyby nie patrzeć, to właśnie dzięki takim ustaleniom unikniemy przepracowania oraz znajdziemy czas dla bliskich, którzy bądź co bądź, są tuż za ścianą. Aby organizacja pracy przebiegła prawidłowo, należy również rozważyć ustalenie własnego harmonogramu zadań, które w danym dniu musimy wykonać. Dzięki temu unikniemy brania na siebie dodatkowych obowiązków, co w dużym stopniu ułatwi to zakończenie pracy w ustalonych wcześniej godzinach.

Kolejną kwestią są przerwy, których nie można unikać. Efektywność zanika wraz z pojawieniem się zmęczenia, a to w związku z pracą przy komputerze jest nieuniknione. Przez długie patrzenie w ekran każdy z nas zaczyna czuć się ospały, a oczy oraz głowa nieprzyjemnie pobolewają. Dodatkowo wszystkie mięśnie oraz kręgosłup zaczynają w różnym stopniu boleć. To wszystko przemawia na korzyść uwzględnienia w grafiku również przerw – dłuższych bądź krótszych, najważniejsze jest, aby były. Wedle zaleceń, podczas siedzącej pracy powinno się rozruszać przynajmniej raz na godzinę, jednak wiadomo – nie zawsze jest to możliwe. W pierwszej wolnej chwili jednak postarajmy się nadrobić zaległości w tej kwestii. Skupienie, które pomaga nam wykonywać zadania w jak najlepszy sposób, nie będzie towarzyszyło nam od początku do końca godzin pracy, więc zadbajmy o czysty umysł i róbmy przerwy!

Jak zapewnić sobie największą efektywność podczas home office?

Oczywiście istnieje szereg różnych sposobów, poza dobrym grafikiem, które pomagają w dobrze zorganizowanej pracy zdalnej. Kluczem do nich jest odpowiednia kontrola nad swoim zachowaniem w miejscu zamieszkania oraz świadomość, że niektóre rzeczy są nie do uniknięcia. W końcu jesteśmy w domu – w nim zawsze coś się dzieje! Dlatego jak uzyskać najlepszą efektywność?

Miejsce pracy. W domu często nie jesteśmy w stanie zapewnić sobie takich warunków jak podczas pracy w firmowym biurze – brakuje ciszy i spokoju, a przede wszystkim dobrego sprzętu z oprogramowaniem czy wygodnych foteli. Przygotowywanie miejsca do pracy w domu powinniśmy rozpocząć od przemyślenia, które z pomieszczeń najlepiej sprawdzi się w roli nowego biura. Wybierzmy takie, które będzie tak zlokalizowane, aby nikt nam nie przeszkadzał. W miarę możliwości wynieśmy z niego wszystkie niepotrzebne przedmioty, które mogą nas dekoncentrować w godzinach pracy. W kolejnym roku powinniśmy rozważyć zakup odpowiedniego umeblowania – jeśli takiego nie posiadamy – a więc biurko, fotel czy opcjonalnie regał, na którym będziemy mogli przechowywać firmowe dokumenty. Jeśli zadbamy również o komfort pracy poprzez różnego rodzaju ergonomiczne gadżety, to poziom samodyscypliny znacząco wzrośnie, a my będziemy chętniej zasiadali do wypełniania obowiązków.

Ogranicz czynniki rozpraszające. Zadziwiające, jak wciągający podczas pracy może być zwykły program w telewizji czy migająca dioda telefonu. Człowiek z natury szuka jakiejś wymówki, aby tylko spędzić czas na relaksie, co źle wpływa na jakość pracy. Należy więc w dużej mierze kontrolować tego typu odruchy – wyłączyć telewizor oraz urządzenie mobilne czy zamknąć niepotrzebne karty w przeglądarce. Dobrą alternatywą dla wyciszenia telefonu – gdy na przykład oczekuje się na ważne połączenie – jest zainstalowanie aplikacji blokującej przychodzące powiadomienia z social mediów. Powinniśmy także w miarę możliwości starać się unikać reszty domowników czy pupili, którzy również mogą negatywnie wpływać na naszą koncentrację. Wystarczy po prostu poprosić o nieprzychodzenie w podanych godzinach, bądź umieszczenie takiej notatki na drzwiach.

Ogranicz jedzenie. Z pełnym żołądkiem ciężko się pracuje – nie tylko fizycznie, ale także i umysłowo. Staraj się uwzględnić w trakcie pracy posiłki oraz zwrócić uwagę na to, aby były lekkie i pełnowartościowe, gdyż z reguły z lenistwa wynikają skłonności do zamawiania np. pizzy. Wówczas istnieje ryzyko, że organizm skupi się na trawieniu, aniżeli na obowiązkach jakie jeszcze są do zrobienia. 😉

Nie unikaj świeżego powietrza. Praca w domu to idealna wymówka, aby się z niego nie ruszać. Nie trzeba dojeżdżać do biura, co wiąże się z tym, że nie dostarczamy sobie żadnego ruchu oraz możliwości oddychania na świeżym powietrzu. Powszechnie wiadomo, że dla lepszej koncentracji oraz oczyszczenia umysłu, warto dotlenić się poprzez wyjście na dwór chociażby na krótki spacer.

Nie zamykaj się na współpracowników. Oczywiste jest, że do zachowania zdrowia psychicznego potrzebne nam są interakcje międzyludzkie. Poza tym lepiej się pracuje, gdy można zachować kontakt z współpracownikami, który często umożliwiają różne komunikatory oraz wideo chaty. Ułatwia to nie tylko pracę, ale pozwala na utrzymanie zawiązanych przyjaźni – w końcu jest tyle ciekawych tematów (niekoniecznie dotyczących pracy) do obgadania!

Twój wygląd również wpływa na jakość pracy zdalnej!

Jak Cię widzą, tak Cię piszą – znane wszystkim stwierdzenie mówiące, że wygląd ma duże znaczenie w kontakcie z ludźmi. Oczywiste staje się więc to, że człowiek codziennie doprowadza się do tzw. porządku – kąpiel, mycie włosów i ich ułożenie oraz makijaż. Do tego dochodzi oficjalny ubiór i dopiero wtedy jesteśmy gotowi na wyjście z domu do ludzi. W końcu mało kto idzie do pracy w starym dresie, w jakim to często chodzi się w mieszkaniu. Jednak podczas pracy zdalnej nie ma potrzeby ruszania się z domu, dlatego też nie czujemy potrzeby ubierania się „wyjściowo”. Standardem stało się więc pracowanie przed komputerem w zwykłych, domowych ubraniach i – w przypadku kobiet – bez makijażu. W końcu po co się stroić, skoro tylko najbliżsi są wokół?

Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że zadbanie o wygląd podczas home office może znacznie wpłynąć na efektywność pracy oraz wprowadzić pewnego rodzaju samodyscyplinę. Aby poczuć się choć trochę jak w biurze, należy zadbać o swój wizerunek! Postawić na delikatny makijaż, założyć ładniejszą bluzkę oraz spodnie – nie dresy! Mózg otrzymuje wówczas komunikat, że teraz należy skoncentrować się na powierzonym zadaniu, a nie myśleć o obowiązkach domowych. Niweluje to także stres oraz strach związany z nagłą koniecznością dołączenia do służbowego spotkania z włączoną kamerą oraz mikrofonem. Niby wygląd to rzecz błaha, na którą nie powinno się zwracać uwagi, jednak jest ona istotnym czynnikiem budującym ludzką pewność siebie, a co za tym idzie – także i efektywność działania. Jeżeli nie ma zbyt dużych pokładów pewności przed komputerem podczas wykonywania swoich obowiązków, warto spróbować o siebie zadbać, a może dzięki temu uda się usystematyzować obowiązki i uniknąć niepotrzebnego stresu!

Praca zdalna wymaga wiele samodyscypliny, aby zachować tzw. work-life balance. Zmiana otoczenia oraz przystosowanie się do nowego rodzaju pracy i komunikacji z zespołem z początku może być trudne, jednak nie ma niczego, z czym człowiek by sobie nie poradził! Najważniejsze jest, aby odpowiednio gospodarować czasem, ustalić godziny pracy oraz dbać o samoorganizację. Pamiętajmy również, że wygląd też ma znaczenie! Dzięki temu szybko odnajdziemy się w nowej sytuacji i docenimy korzyści płynące z pracy z domu.