Potrzeby małych dzieci

Polub nas na Facebooku

Małe słodkie bobaski po kilku latach zmieniają się w cudownych przedszkolaków. W ten sposób dzieci przedstawiane są na reklamach praktycznie wszystkich produktów jakie tylko można zareklamować przy pomocy dzieci. I tylko rodzice wiedzą, że rzeczywistość nie zawsze wygląda tak różowo.

Portrait of a mother with her 3 monthes old baby

Nocne krzyki, kolki, ząbkowanie dla rodziców oznaczają nieprzespane noce, a co za tym idzie zmęczenie i rozdrażnienie. Pierwsza rzecz z jaką zazwyczaj muszą zmierzyć się rodzice niemowlaka to pokonanie własnych słabości i znalezienie pomimo niewyspania niewyczerpanych pokładów siły. Dziecka nie da się wyłączyć i odłożyć na półkę, potrzebuje opieki i obsługi dwadzieścia cztery godziny na dobę.

Dziecko krzyczy lub płacze dlatego, że nie umie się komunikować ze światem dorosłych w inny sposób. Trzeba się nauczyć rozpoznawać dziecięce potrzeby, pomachanie grzechotką nad nosem może przynieść dokładnie odwrotny skutek – zamiast uspokojenia jeszcze bardziej rozdzierający płacz. Dlaczego dzieci płaczą? Nie tylko z powodu głodu, zimna i pełnego pampersa. Czasem chcą być blisko rodziców, czasem mają dosyć leżenia w łóżeczku i wpatrywania się w sufit, potrzebują odmiany. Wystarczy wziąć malucha na ręce lub położyć do leżaczka i sytuacja jest opanowana. Nauka odgadywania dziecięcych potrzeb to pierwsze wyzwanie przed jakim stają rodzice.

Potrzeby zmieniają się wraz z wiekiem, o ile noworodek chce głównie jeść i spać to już dwuletnie dziecko może całkowicie zrezygnować z drzemek w ciągu dnia w zamian domagając się większej uwagi rodziców. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że dziecko jest marudne, nie umie się samo bawić, jest nerwowe gdy natychmiast nie dostanie tego czego chce (słynny bunt dwulatka), tymczasem małe dzieci rzadko umieją wykazać się cierpliwością i oczekiwanie od nich tej umiejętności nigdy nie kończy się dobrze.

Mówiąc „zaraz” rodzice prędzej czy później wpadną we własne sidła. Posprzątaj zabawki – zaraz, ubierz się bo wychodzimy – zaraz, rozbieraj się do kąpieli – zaraz, w późniejszym wieku: odrób lekcje – zaraz. Czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci.

Nie ma metody na bycie idealną mamą i idealnym tatą, co nie znaczy, że można zaniechać dążenia do ideału. Dla rodziców chcących udoskonalać swoje rodzicielstwo Poradnia Psychologiczna Nasza Strefa organizuje warsztaty, na których można się nauczyć jak zrozumieć swoje dziecko i wyjść naprzeciw jego potrzebom. I chociaż może się wydawać, że rodzicielstwo to „zawód” znany od wieków i trudno o coś odkrywczego w tej dziedzinie, warto się na takie warsztaty wybrać. Można się miło rozczarować.