Stres w ciąży i na porodówce: jak zapewnić przyszłej mamie emocjonalne wsparcie?

Polub nas na Facebooku

W czasie ciąży stres działa nie tylko na kobietę, ale także na noszone przez nią dziecko i niestety – może przyczynić się do przedwczesnego porodu bądź urodzenia dziecka z niską masą urodzeniową ciała. Pytanie zatem brzmi: w jaki sposób  wesprzeć emocjonalnie ciężarną?

 a happy couple

Nie ma ciężarnej, która choćby przez jakiś czas nie była w stresie. Szacuje się, że około 8 proc pań, ma w ciąży objawy tzw. stresu pourazowego. To z kolei zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia depresji porodowej, która nie pozostaje również bez wpływu na dziecko – niedawno naukowcy z Uniwersytetu w Stanach Zjednoczonych w Pensylwanii dowiedli, że matki z objawami depresji zakłócają sen swoich dzieci. Ponieważ nawyki związane ze snem kształtują się we wczesnym dzieciństwie, przerywanie snu może mieć wpływ na rozwój dziecka w różnych aspektach, także emocjonalnym czy behawioralnym.

Mit idealnej matki

Magazyny, media, otoczenie – w lawinie dobrych rad przyszła mama czuje się zagubiona i samotna. Nierzadko też tkwi we wciąż pokutującym micie idealnej matki, któremu nie sposób sprostać, a który najczęściej wywołuje poczucie winy i bezradność.

„Kobieta w ciąży najbardziej potrzebuje wsparcia, i to najbliższych, przede wszystkim partnera. Jeżeli nie może liczyć na swojego mężczyznę, bardzo to przeżywa, może nawet popaść w depresję już w okresie ciąży.” – tłumaczy Dorota Frydel, edukator okołoporodowy, doula, właścicielka i założycielka CEO,  główna prowadząca zajęcia w Szkole Rodzenia „Nowe Życie” w Centrum Edukacji Okołoporodowej w Szczecinie.

Presja, jaką odczuwają kobiety w ciąży musi znaleźć swoje ujście – dlatego przyszłe mamy niejednokrotnie mają nadmierne oczekiwania od swoich partnerów. „Przyszłym ojcom trudno zrozumieć co przeżywa kobieta w okresie ciąży, często uciekają do swojej „jaskini” w postaci hobby, zainteresowań, czy pracy.  Dlatego jeśli ciężarna nie znajduje wystarczającego wsparcia u ojca swojego dziecka, dobrze gdy ma obok siebie mamę, siostrę czy przyjaciółkę – to pomaga jej przetrwać ciężkie chwile. Najczęściej chodzi o zwykłą rozmowę, odrobinę empatii, zapewnienie, że wszystko będzie dobrze, że urodzi zdrowe dziecko i da sobie radę jako świeżo upieczona mama.” – komentuje Dorota Frydel.

Jak zapewnić ciężarnej wsparcie emocjonalne? Oto kilka sposobów:

 1) Rozmawiaj z nią

Nawet jeżeli po raz kolejny rozmawiacie o tym samym. Nie przerywaj, nie dawaj dobrych rad (bo to są twoje rady, dobre dla ciebie – niekoniecznie dla ciężarnej). Czasem samo słuchanie może się okazać wystarczające. Nie pozwól jednak by rozmowa przekształciła się w litanię narzekania – to nie poprawi nikomu samopoczucia, wręcz pogorszy sprawę. Jeżeli rozmowa zmierza w niebezpiecznym kierunku można zapytać: „Co mogę zrobić, abyś poczuła się lepiej?” Albo „Jak myślisz, co sama możesz zrobić, aby poczuć się lepiej?

2) Wybierzcie dobrą szkołę rodzenia

Obecnie, kiedy sale porodowe są dostępne do zwiedzania, konieczność wyboru przyszpitalnej szkoły rodzenia nie istnieje. Tym bardziej zwracajcie uwagę na program szkoły rodzenia i wsparcie emocjonalne jakie może tam ciężarna uzyskać. „W Centrum Edukacji Okołoporodowej kładziemy ogromy nacisk na wsparcie emocjonalne kobiet i w ciąży, i po porodzie. Dużo czasu poświęcamy nie tylko na przygotowanie do porodu, ale przede wszystkim na przygotowanie do roli bycia rodzicami. Warsztaty i wykłady z zakresu psychologii prenatalnej, rozwojowej, rodzicielstwa bliskości, przygotowania psycho-fizycznego do aktywnego porodu, roli pierwszego kontaktu z dzieckiem tuż po porodzie, samoopieki w czasie połogu, radzenia sobie z emocjami po porodzie, poradnictwa z zakresu udanego karmienia piersią, opieki nad noworodkiem, nauki masażu niemowlęcego, a przede wszystkim  masażu  antykolkowego, czy umiejętność noszenia dziecka w chuście, sprawiają, że przyszli rodzicie otrzymują praktyczną wiedzę i gotowe „narzędzia”, które mogą wykorzystać w nadchodzących tygodniach ” – wyjaśnia ekspertka.

3) Obecność douli w czasie porodu

Nie zawsze przyszły tatuś z radością biegnie na porodówkę. Bywa, że panowie nawet jeżeli się nie przyznają – mają obawy przed uczestniczeniem w porodzie. Jeżeli kobieta wyczuwa lęk bądź niepewność partnera – wzrasta jej własny lęk. Tymczasem dodatkowy stres i obawy, to w trakcie porodu ostatnie rzeczy, jakie są rodzącej potrzebne. Co wtedy?

„Wiele ciężarnych szybko orientuje się, że mogą znaleźć wsparcie w osobie douli. Towarzyszenie douli przy porodzie, ma kolosalne znaczenie w naturalnym, jak najmniej zmedykalizowanym porodzie. Wsparcie emocjonalne i fizyczne jakie niesie doula rodzącej podczas porodu jest bezcenne.” – mówi Dorota Frydel – „Statystyki  mówią same za siebie, obecność douli przy porodzie, zmniejsza odsetek cięć cesarskich o 50 %,  odsetek podanych środków przeciwbólowych o 30%, a ilość podanej oksytocyny o 40%. Nie bez znaczenia jest także fakt, iż obecność douli przy porodzie skraca czas porodu o jedną czwartą.”

Doula może zapewnić ciężarnej „ludzkie” wsparcie – nie mówi do niej językiem medycznym, zachowuje profesjonalną postawę pozwalającą na szybkie reakcje nienacechowane własnymi emocjami (w przeciwieństwie do np. przyszłych ojców), a jednocześnie okazuje empatię, zrozumienie, którego nierzadko brakuje personelowi medycznemu.

4) Stosujcie masaże relaksacyjne

Dotyk, kontakt fizyczny daje ogromne wsparcie. Dlatego o ile nie ma ku temu przeciwwskazań medycznych, warto stosować ten prosty środek antystresowy we własnym zakresie. Już samo głaskanie skóry, dotykanie spowoduje wydzielanie endorfin, które łagodzą stres. „Jeżeli partner zamierza uczestniczyć w porodzie, warto by poznał techniki masażu przeciwbólowego, który pomoże przyszłej mamie na sali porodowej” – dodaje doula.

5) Sortujcie informacje

Nie o wszystkich komplikacjach, zagrożeniach, powikłaniach i chorobach ciężarna musi wiedzieć. Warto wspierać przyszłą mamę w pozytywnym postrzeganiu ciąży, w oczekiwaniu na to, co dobre, w budowaniu optymistycznej postawy. Dlatego  mocno sortujcie informacje z prasy, wiadomości przeczytane w internecie, czy posty innych ciężarnych na forach społecznościowych. „Tak jak każda kobieta jest inna, tak każda ciąża jest nieco inna, dlatego nie warto sugerować się opowieściami innych. Dużo korzystniej jest wizualizować sobie szczęśliwe rozwiązanie, pogłębiać kontakt z dzieckiem jeszcze w czasie ciąży i poznać metody łagodzenia bólu czy pozycje porodowe, dzięki którym poród stanie się łatwiejszy. Najważniejsze jest to, co mamy w głowie, nasze pozytywne nastawienie z pewnością zaowocuje udanym porodem.” – podsumowuje Dorota Frydel.

 

 mgr-dorota-frydel

Ekspert:

Dorota Frydel – pedagog, edukator okołoporodowy, Instruktorka Szkoły Rodzenia, Doula, Instruktorka Masażu Dziecięcego oraz Instruktorka Rekreacji Ruchowej ze specjalnością Fitness. Właścicielka i założycielka Centrum Edukacji Okołoporodowej w Szczecinie oraz Szkoły Rodzenia „Nowe Życie”. www.szkolarodzenia-ceo.pl