Dziecko śpi wtedy, kiedy potrzebuje

Polub nas na Facebooku

Sen dziecka jest niezwykle ważny dla jego prawidłowego rozwoju. Podczas nocnego wypoczynku dziecięcy organizm regeneruje się, a wspomnienia zapisane w pamięci krótkiej przenoszone są do pamięci głębokiej. Dziecięcy mózg rozwija się, maluch rośnie i nabiera sił. Wyspany wkracza w kolejny dzień radosny i gotowy na nowe wyzwania.

bABY-SLEEPING

Po kilku godzinach pracy na najwyższych obrotach maluch znów musi podładować akumulatory. Jeśli nie położysz go w ciągu dnia, to stanie się rozdrażniony i markotny. Niewyspane dziecko płacze z byle powodu, ma problemy z koncentracją i nie potrafi wykonywać nawet prostych zadań. Brak snu odbija się także na jego zdrowiu. Przemęczony organizm nie ma czasu na regenerację i jest bardziej podatny na choroby.

Dzieci posiadają wewnętrzny zegar biologiczny, który wskazuje im odpowiednią porę na sen. Jego praca jest związane z poziomem hormonu – melatoniny. Naukowcy obserwowali przez sześć nocy czternaścioro dzieci w wieku od 30 do 36 miesięcy. Mierzono poziom melatoniny w różnych odstępach czasu aż do momentu zaśnięcia. Badania wykazały, że poziom melatoniny wzrasta około godziny 19:40. Jeśli rodzice zaczekają pół godziny i dopiero po tym czasie umieszczą dziecko w łóżeczku, zazwyczaj maluch zasypia w ciągu 30 minut. Jeśli rodzice położą spać dziecko w okolicach 19:40, jest spora szansa, że maluch będzie miał problemy z zaśnięciem. Koordynator badań, prof. Monique LeBourgeois podreśla, że: „dorośli sami wybierają odpowiednią porę na sen, natomiast dzieci rzadko mają taką możliwość. Jeśli dziecko daje wyraźne sygnały, że nie ma jeszcze ochoty na sen, to znaczy, że nie jest jeszcze fizycznie gotowe na sen”.

Dwu, trzylatek potrzebuje około dwóch godzin snu w ciągu dnia. Najlepiej jeśli będą to dwie drzemki. Jedna po drugim śniadaniu, druga po obiedzie. Oczywiście nic na siłę. Obserwuj malucha, wsłuchaj się w rytm jego organizmu. Planując sen dziecka, weź pod uwagę godzinę porannej pobudki, posiłku i spaceru.