Polub nas na Facebooku

Ciąża to rewolucja w życiu kobiety. Zmieniają się przyzwyczajenia, wartości i priorytety oraz nawyki żywieniowe. W ciąży zdrowa dieta to podstawa, gdyż zapewnia prawidłowy rozwój naszego maleństwa, a więc dostarczenie wszystkich niezbędnych składników. Ale czasem mamy nietypowe zachcianki żywieniowe.

ciaaea-lodowk
 

DLACZEGO ZACHCIANKI?

Ciążowe zachcianki to nie mit, ale fakt niezaprzeczalny. Niektóre kobiety w ciąży zmieniają nawyki żywieniowe. Produkty i ich połączenia oraz dania, które wcześniej im nie smakowały stają się ulubionymi, a ulubione ich odrzucają. W pewnym sensie w ciąży zmienia się smak i odczuwanie zapachu. Jest to skutek burzy hormonalnej w ciele kobiety. Jednak zachcianki nie są stałe. Jednego dnia można mieć na coś wielką ochotę, że zjadamy dużą ilość, a następnego dnie ten sam produkt nas odrzuca. Nie jest także regułą, że każda ciężarna ma zachcianki. Nie możemy się też całkowicie poddać kulinarnym fascynacjom, ponieważ może to doprowadzić do nadwagi. Pamiętajmy również, że dieta wpływa na zdrowie naszego dziecka, więc jedzmy zdrowo!

JAKIE NIETYPOWE?

Ogórki kiszone, cukierki, lody, masło orzechowe i czekolada to najpopularniejsze produkty, na które mają ochotę ciężarne. Jednak są także nietypowe, które wcześniej nie odważyłby się spróbować, a w ciąży po nie sięgają. Wśród najdziwniejszych żywieniowych zachcianek ciążowych mamy: ser żółty z dżemem, ogórki z miodem, hamburger z masłem orzechowym, tuńczyk z bananami, ogórki kiszone albo jajko z czekoladą oraz lody z frytkami albo grzyby marynowane z ziemniakami.

Ciążowe zachcianki dotyczą nie tylko żywności. Zdarza się, że ciężarna ma ochotę na rzeczy, które nie są produktami spożywczymi. Mydło, kreda, tynk ze ściany, węgiel, pasta do zębów, zapałki i błoto – to produkty, na które możemy mieć apetyt, będą w ciąży.

„Przyczyną ochoty na te najbardziej nietypowe, np. błoto, mydło lub kredę jest ich zapach lub faktura, a nie smak. Należy być ostrożnymnie ulegać tego typu zachciankom.” – według dr Fiony Ford z Centrum Dietetyki Ciążowej, które znajduje się przy Uniwersytecie w Sheffield. „Ochota na tego typu produktu nie wynika z deficytu wybranych składników odżywczych oraz go nie zmniejszy.”